--- NIEZAWODNA ALFA ---

Auto zrobiło na mnie pozytywne wrażenie. Pierwsza myśl przy pierwszym kontakcie to… “kurczę jaki duży bagażnik”. Wiem, auto nie powstało w celu bycia praktycznym, ale serio tak jest. Klapa bagażnika otwierana z szybą (co nie jest takie oczywiste patrząc na linię nadwozia) skrywa całkiem duży bagażnik. A pamiętajmy, że to nie jest duże auto.
4-cylindrowy silnik Twin Spark nie jest jakimś demonem mocy, ale sprawnie napędzał Alfę. Mój egzemplarz miał trochę pogrzebany wydech, więc dość ładnie mruczał. Świetną sprawą była końcówka wybieraka biegów – kula na cienkim “drągu” świetne leżała w ręce co powodowało, że zmiana biegów to była przyjemność i naprawdę można było wykrzesać osiągi z Włoszki.
A, i warto powiedzieć o wygodnych, świetnie prezentujących się fotelach z alcantary. Bajer.
O kosztach utrzymania się nie wypowiem, ponieważ auto było na testach u mnie tylko kilka miesięcy i nic się nie zepsuło. Może nie zdążyło…
44fox.com